Mieszkanie 48m2
Mieszkanie z rynku wtórnego, w
którym właściciele nie robili remontu generalnego na całej powierzchni. W związku z tym w niektórych
pomieszczeniach wykonałam przede wszystkim pracę dekoratorską (zakres zmian jest zaznaczony przy
opisie każdego wnętrza). Chciałam, aby przestrzeń wyglądała spójnie. Barwy przewodnie mieszkania to
biele, szarości, żółcie, ciemne odcienie zieleni, różne odcienie drewna. Minimalistycznie, ale
przytulnie.
Raczej kolory neutralne, ale mocne akcenty w dodatkach.
Łazienka
To pomieszczenie projektowałam od podstaw. Oprócz konieczności zostawienia bez zmian przyłącza
wody i wolnostojącego sedesu, wymieniono w nim wszystko. Drewnopodobne płytki podobające się
właścicielom umieściłam na podłodze oraz obudowie wanny. Ściany łazienki zostały obłożone białymi
kaflami. Pod blatem musiała zmieścić się pralka, udało się dopasować jeszcze kilka szuflad i mobilną
szafeczkę na łazienkowe "przydasie". Nad blatem wisi pojemna szafka oraz dość wysokie lustro, które
optycznie powiększa przestrzeń. Dodatki w odcieniach koloru żółtego nawiązują do pozostałych
pomieszczeń.
Sypialnia
To pomieszczenie projektowałam od podstaw. Na jednej ze ścian zaproponowałam tapetę w odcieniach
ciemnej zieleni. Naprzeciwko łóżko z welurowym, kontrastowo żółtym zagłówkiem. W pokoju musiało
znaleźć się biurko i szafa, której boki pomalowano na odcienie zieleni. W związku z dużą kolekcją
książek, zaproponowałam półki pod sufitem. Dzięki temu na niewielkim metrażu mogły zmieścić się
wszystkie potrzebne sprzęty.
Salon z aneksem kuchennym
W tym pomieszczeniu wykonałam przede wszystkim pracę dekoratorską. Zabudowa kuchenna została
bez zmian – wymieniono tylko blat i uchwyty. Zaproponowałam mocne dodatki do szarości ścian i
drewnianych mebli kuchennych. Żółta kanapa, ciemnozielone krzesła i tapeta z motywem botanicznym
oddzielająca część kuchenną od salonowej. Wysoki regał na książki stał się również częściowym
odgrodzeniem dwóch stref. Ozdoby ścienne ograniczyłam do minimum ze względu na preferencje
właścicieli.